wczytywanie strony...
Instytut Karpacki Baner Innowacyjna edukacja

Substytucja

To słowa ma zabarwienie pejoratywne. Lepszy wszak oryginał od substytutu. Jednakże to bardzo ważne słowo na gruncie analizowania zagadnienia OPOWIEDZIALNOŚCI.

Na początku lat 20-tych XX wieku wprost eksplodowały badania i analizy zagadnienie odpowiedzialności. Z pewnością na ten fakt duży wpływ miała I wojna światowa. To nowe myślnie nazwano dumnie FILOZOFIĄ DIALOGU.

Odpowiedzialność rozumiano interpersonalnie, jako odpowiedzialność za DRUGIEGO CZŁWIEKA. Inna rzecz, że to adekwatna odpowiedź za grzech wojny. Jeszcze wczoraj strzelano wzajemnie do siebie, a teraz chciano jakoś zmazać winę poprzez relację i dialog z DRUGIM człowiekiem. Ludzkość umie się podnosić…

Filozofia dialogu centralnym zagadnieniem uczyniła problem ODPOWIEDZIALNOŚCI ZA. To „za” stało się kluczowym pytaniem. Co to w gruncie rzeczy znaczy to „za”?

Odpowiedzi udzieliło dwóch, bodaj najzdolniejszych, przedstawicieli filozofii dialogu. Emanuel LevinasDietrich Bonhoeffer. Obaj wymyślili pojęcie SUBSTYTUCJI. Podobno nie wiedzieli o swoim istnieniu i w tym samym czasie napisali coś absolutnie podobnego, użyli określenia substytucji. Trudno w to uwierzyć, ale może ta hipoteza tak się właśnie narzucała.

Substytucja to jest właśnie ta „odpowiedzialność za”. Substytucja to ZASTĄPIENIE, PODSTAWIENIE.

Człowiek jest W MIEJSCE innych. Tych ludzi, którzy umarli i tych którzy się narodzą.  Jest także DLA TYCH, którzy są niesamodzielni – dzieci, słabszych, itd. Bonhoeffer był zadecydowanym humanistą.

Człowiek robi coś ZA innych, w miejsce innych. Bycie ZA, ZAMIAST konstytuuje człowieka, jego odpowiedzialność - za. To kluczowa sprawa. To swoiste równanie: ODPOWIEDZIALNOŚĆ = SUBSTYTUCJA.

TROSKA o innego, SŁUŻBA drugiemu, to jest odpowiedzialność i substytucja. Ona jest ostatecznym sensem odpowiedzialności ZA INNEGO. Inny staje się pragnieniem a nawet obsesją. Levinas posunął się jeszcze dalej i poprzez substytucję definiował MIŁOSIERDZIE. To był człowiek z dużym rozmachem.

Levinas, dla podkreślenia roli substytucji – odpowiedzialności za – zastosował w opisie skrajną hiperbole. W swoim dziele „Całość i tożsamość” ogłasza, że człowiek jest odpowiedzialny za wszystko, a odpowiedzialność jest powszechna i totalna. Po masakrach I wojny światowej taki język był uzasadniony.

Bonhoeffer wyjaśniał zagadnienie substytucji od strony religijnej. Dostrzegł, że postać Chrystusa, który umiera ZA, to także substytucja.

Z punktu widzenia aksjologii człowiekowi zawsze towarzyszy odpowiedzialność, która jakby zamienia się w substytucję i odwrotnie. Ta konforemność jest wprost genialna. 

Mianownikiem tych hipotez jest CELOWOŚĆ, bo ona jest immanentnym składnikiem substytucji. Ta celowość ma jednak cechę indywidualną, bo liczy się tylko POJEDYNCZE, a nie zbiorowe. To z perspektywy pojedynczego człowieka jest wyprowadzany drugi człowiek. Z nim jest RELACJA. Teraz pojawia się „odpowiedzialność za” i substytucja.

Może taka perspektywa pojedynczości jest jakimś remedium na zbiorowe szaleństwo wojen? Ale Kain zabił Abla w relacji pojedynczej. A może go jednak nie zabił? Za wskazaniem Levinasa trzeba przeprowadzić SĄD NAD HISTORIĄ. Wynikiem tego procesu będzie wyeliminowanie wojen i zbrodni. Rękojmią będą … odpowiedzialność, substytucja, miłosierdzie.


Zamknij