wczytywanie strony...
Instytut Karpacki Baner Innowacyjna edukacja

Determinizm i przypadek

Co było na początku? Chodzi o początek świata. Dlaczego nie pytać uparcie o takie sprawy?

Podobno na początku było POLE MOŻLIWOŚCI, które zostało zawężone do INFORMACJI, czyli do WARUNKÓW POCZĄTKOWYCH.

Pole możliwości, to brzmi dość tajemniczo. Oznacza to, że jest wiele możliwości, a zaistnieć ma szanse tylko JEDNA. Jak w rzucie wielką kostką z wieloma ścianami, wypada tylko jedna. Ta możliwość, która zaistnieje posiada pakiet danych, czyli informacji.

Warunki początkowe świata posiadają zatem pakiet informacji, założeń, danych. Skąd one się wzięły? Z MOŻLIWOŚCI, a te wynikać mogą z trzech źródeł.

Pierwsze, to pochodzą z poprzedniego cyklu istnienia wszechświata. Przy założeniu, że wszechświat rozwija się cykliczne. Tak się podobno dzieję, jeżeli założymy, że w równaniach Einsteina zmienny jest zarówno czas, jak i przestrzeń.

Drugie źródło możliwości jest statystyczne; ustaliły się najbardziej prawdopodobne warunki. Trzecie wyjaśnienie źródła zakłada, że warunki początkowe powstały w wyniku ograniczeń praw przyrody. 

Teoria kwantowa ujawniła ORGANIZACJĘ WSZECHŚWIATA. Kolejne stany wszechświata nie są zdeterminowane. Jest tak, że prawdopodobieństwo urzeczywistniania poprzedzającego stanu DETERMINUJE prawdopodobieństwo kolejnego stanu.

Z tych samych warunków początkowych mogą wydarzyć się różne następstwa-historie. Nie kolejne stany są zdeterminowane, ale prawdopodobieństwa kolejnych stanów są zdeterminowane. Pierwszy stan wszechświata, to warunki początkowe.

Brzmi to cokolwiek fantastycznie. Otóż, zdeterminowane są prawdopodobieństwa kolejnych stanów wszechświata. Tak SPLĄTANA jest konieczność z przypadkiem. A wynika to z mechaniki kwantowej, która twierdzi, że położenie cząsteczki jest funkcją statystyczną.

Takie rozumowanie nazywa się KOMPATYBILIZMEM, czyli połączeniem determinizmu i przypadku obliczanego statystycznie. Pełny indeterminizm nie wiąże zależności przyczyny i skutku. Trudno to sobie wyobrazić, bo człowiek jest przyzwyczajony do myślenia w kategoriach przyczyny i skutku.

Ze skali mega można teraz przejść do skali mikro, do wymiaru człowieka. Istnienie zależności przyczyny i skutku jest warunkiem funkcjonowania WOLNEJ WOLI. Przyczyna jest w woli, ale przyczyna determinuje skutek. To kolejny dowód na to, że nie jest możliwy pełny indeterminizm.

Z wolną wolą jest zasadniczy problem, który pojawia się na gruncie religii i wiary. Czy WOLNA WOLA jest możliwa przy boskiej wszechwiedzy? To ostatnia zakłada istnienie PRAWDY ABSOLUTNEJ. Jest zatem zasadniczy dylemat. Jeżeli wszystko wiadomo, to nie ma wyboru. Nie ma zatem wolnej woli.

Można także pokusić się o brawurową hipotezę, że wolna wola człowieka funkcjonuje na podobnych zasadach, jak funkcja statystyczna lokalizacji cząstki elementarnej ustalanej równaniem Erwina Schrödingera. Dobrze, że to tylko hipoteza, ale stawiając takie hipotezy można dojść do innej, grafomańskiej, że … wszystko wiąże się ze wszystkim.


Zamknij